Mimo niezaprzeczalnego artyzmu, wszystko to blednie w porównaniu z wręcz mistrzowsko wykonanym mauzoleum św. Wojciecha. W centrum ascetycznego prezbiterium wyrasta bogato zdobiony, kamienny baldachim w stylu barokowym. Jego złoty kolor silnie kontrastuje z umieszczoną poniżej srebrną trumną, w której złożono relikwie świętego, a wykonał ją w 1662 roku złotnik gdański Piotr van der Rennen. Z wieka relikwiarza spogląda na pielgrzymów rzeźba świętego Wojciecha, trumnę zaś złożono na barkach 4 klęczących postaci, autorstwa Władysława Marcinkowskiego. Za konfesją znajdziemy fragment dawnego nagrobku męczennika, podobiznę zmarłego, średniowieczną tumbę z 2. poł. XV wieku, wykonaną z czerwonego marmuru przez Hansa Brandta.
Nad świątynią wystrzeliwują w niebo dwie ukoronowane hełmami wieże, które zostały odbudowane po pożarze w 1760 roku w stylu barokowo-klasycystycznym, zgodnie z projektem utalentowanego architekta Efraima Schroegera. Przed katedrą gnieźnieńską postawiono pomnik pierwszego króla Polski i fundatora kościoła w tym miejscu – Bolesława Chrobrego.
Obok bazyliki znajduje się Archiwum Archidiecezjalne; jego zasób liczy obecnie około 2 500 metrów bieżących archiwaliów i książek, w tym około 80 000 samych książek - blisko 1100 pozycji to rękopisy pergaminowe bądź papierowe, w tym ponad 200 średniowiecznych. Wśród zgromadzonych zabytków są między innymi: pochodzący z Reims we Francji pergaminowy rękopis Ewangeliarza z IX wieku, tzw. Złoty Kodeks Gnieźnieński (Codex Aureus Gnesnensis) - spisany złotem ewangeliarz z XI wieku, bulla Innocentego II z 1136 roku, zawierająca 410 polskich nazw geograficznych oraz imion i nazwisk, Ewangeliarz kruszwicki (Evangeliarum Crusviciense) z XII wieku czy Biblia z 1414 roku - bogato zdobiona setkami miniaturek w inicjałach.